Polski

Sąd orzekł, że strajk jest legalny

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Sólveig Anna jest zadowolona z orzeczenia Sądu Rejonowego w sprawie strajku, ale będzie musiała przekazać dane członków związków zawodowych Efling, mediatorowi rządowemu. 
Sólveig Anna jest zadowolona z orzeczenia Sądu Rejonowego w sprawie strajku, ale będzie musiała przekazać dane członków związków zawodowych Efling, mediatorowi rządowemu.  Vísir/Vilhelm

Sąd Rejonowy w Reykjaviku wydał dziś po południu orzeczenie, że strajk związków zawodowych Efling jest legalny. Tak więc pomimo sprzeciwu ze strony Islandzkiej Konfederacji Pracodawców/ SA, związki zawodowe będą mogły rozpocząć strajk, który jest planowany na 7 lutego.

Sąd Rejonowy w Reykjaviku wydał dziś po południu orzeczenie, że strajk związków zawodowych Efling jest legalny. Tak więc pomimo sprzeciwu ze strony Islandzkiej Konfederacji Pracodawców/ SA, związki zawodowe będą mogły rozpocząć strajk, który jest planowany na 7 lutego. W związku z tym, członkowie Efling pracujący w sieci hoteli Íslandhotels przerwą pracę w południe.

Trzech na pięciu sędziów uznało wezwanie do strajku za uzasadnione, dwóch nie zgodziło się z tą opinią.

SA uważało, że akcja strajkowa jest niezgodna z prawem, i że strajk nie może zostać rozpoczęty, dopóki pracownicy Efling nie przegłosują propozycji mediatora rządowego. Sąd Rejonowy nie zgodził się z tym, orzekł jednak, że związki Efling muszą teraz przekazać rejestr wszystkich swoich członków, mediatorowi.

Pod koniec stycznia mediator rządowy przedstawił propozycję mediacji w sporze płacowym pomiędzy Efling a SA, co spotkało się z krytyką obu stron. Propozycja miała zostać poddana pod głosowanie przez członków Efling, ale głosowanie okazało się niemożliwe do przeprowadzenia, ponieważ związki Efling ukryły rejestr członków przed państwowym biurem mediatora.

Przewodnicząca związków Efling, Sólveig Anna Jónsdóttir, powiedziała wcześniej, że czekanie ze strajkami na decyzję sądu nie wchodzi w rachubę. Dodała, że orzeczenie uznające strajk za legalny jest nie tylko wielkim zwycięstwem islandzkiego ruchu związkowego, ale także jej osobistym.

Halldór Benjamín Þorbergsson, dyrektor wykonawczy SA mówi, że decyzja Sądu Rejonowego jest rozczarowująca, ale zwraca uwagę w rozmowie z agencją prasową, że trzech sędziów opowiedziało się za, a dwóch oddało inny głos. Mówi, że dziś rano zapadł ważny werdykt.

Efling odmówił przekazania listy członków mediatorowi rządowemu i wygląda na to, że odwoła się od orzeczenia sądowego do Sądu Krajowego.






×