Polski

Reykjavík będzie miał nową dzielnicę

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Bjarni Benediktsson i Davíð Þorláksson z Betri samgangna, oraz przedstawiciele lokalnych samorządów podczas podpisania umowy. 
Bjarni Benediktsson i Davíð Þorláksson z Betri samgangna, oraz przedstawiciele lokalnych samorządów podczas podpisania umowy.  Stjórnarráðið/Birgir Ísleifur Gunnarsson.

W nadchodzących latach w Keldum i Keldnaholt powstanie nowa dzielnica miasta Reykjavík. Wczoraj państwo formalnie zrzekło się ziemi na rzecz Betri samgangni ohf. i prace związane z planowaniem infrastruktury rozpoczną się już w przyszłym roku.

W nadchodzących latach w Keldum i Keldnaholt powstanie nowa dzielnica miasta Reykjavík. Wczoraj państwo formalnie zrzekło się ziemi na rzecz Betri samgangni ohf. i prace związane z planowaniem infrastruktury rozpoczną się już w przyszłym roku. Mówi się, że obszar ma być tak duży, jak centrum Reykjavíku.

Obszar ten obejmuje łącznie 116 hektarów, a plan ma na celu budowę osiedla mieszkalnego z potrzebnymi usługami wraz z uwzględnieniem linii miejskiej, która będzie przebiegać przez nową dzielnicę. 

Umowę w sprawie przekazania gruntów podpisali wczoraj Bjarni Benediktsson, minister finansów i Davíð Þorláksson, dyrektor Betri samgangna.

Davíð mówi, że dobrze jest móc wykorzystać wartość gruntów pod inwestycję w infrastrukturę transportową i połączenia z rozwojem dzielnicy. W ten sposób realizowana będzie umowa transportowa podpisana przez państwo i samorządy w 2019 roku.

„Być może nowością w tym przypadku jest to, że państwo przekazuje większą część ziemi, niż jest do tego zobowiązane. Więc zarówno Keldur, jak i Keldnaholt będą tego częścią. To oczywiście bardzo logiczne, że tereny te zostaną zagospodarowane jako nowa dzielnica regionu stołecznego” mówi Davíð.

Jest to unikalna umowa, w ramach której cenne grunty będące własnością państwa zostaną wykorzystane do wspierania rozwoju ważnej infrastruktury. Według szacunków z 2019 roku, cena zakupu ziemi wyniosła 15 miliardów.

„Naszym celem jest oczywiście maksymalizacja wartości gruntu. Jestem pewien, że uda nam się stworzyć z tego większą wartość niż zakładamy. Cała wartość trafia do projektów transportowych, które zgodnie z umową transportową musimy zrealizować w ciągu najbliższych 12 lat. To przede wszystkim główna trasa Borgarlíny, ale też ścieżki rowerowe, chodniki i tak dalej” mówi Davíð Þorláksson, dyrektor Betri samgangna.

W centralnej części osiedla będą świadczone są wszelkiego rodzaju usługi, podobnie jak na stacjach linii miejskiej, a cała okolica będzie zaplanowana w oparciu o ekologiczny transport.

Już w styczniu zostanie ogłoszony międzynarodowy konkurs deweloperski na zagospodarowanie osiedla, który powinien zakończyć się latem przyszłego roku.

„Wtedy będzie można przystąpić do prac nad miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. W każdym razie do prac planistycznych pozostało jeszcze rok lub dwa lata” mówi Davíð Þorláksson, odnosząc się do budowy ulic i wszystkich podłączeń dla tej nowej dzielnicy, w której w przyszłości zamieszkają tysiące ludzi.






×