Odrażająca wizytówka Islandii Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 26. apríl 2022 17:47 Pétur Hans Pétursson "Uważam, że to jest po prostu straszne” powiedział Pétur, komentując bałagan na jaki natknął się na parkingu prowadzącym do miejsca erupcji w Geldingadalur. Od rozpoczęcia erupcji w Geldingadalur minęło trzynaście miesięcy. W czasie trwania erupcji miejsce to odwiedziły setki tysięcy ludzi. Obecnie, pomimo tego, iż erupcja się zakończyła turyści wciąż przybywają w to miejsce aby podziwiać nowe pola lawy i wędrować po Langahrygg. Odwiedzający mogą rozpocząć swoją wędrówkę w kilku różnych miejscach, a najpopularniejszym jest parking na wschód od drogi prowadzącej z Grindavíku, skąd najkrótsza droga prowadzi do Langahrygg. W niedzielę miejsce to odwiedził Pétur Hans Pétursson, który przyjechał tam z żoną. To co ujrzeli na miejscu wstrząsnęło obojgiem. Pétur Hans Pétursson „Uważam, że to jest po prostu straszne” powiedział Pétur, komentując bałagan na jaki natknęli się na parkingu. Przyznał, że nie spodziewali się z żoną takiego „powitania” zaraz po przybyciu na miejsce, z którego prowadzi szlak do miejsca erupcji i nowego pola lawy. Zagraniczni turyści też nie byli zachwyceni tym co zastali, ponieważ nikt nie spodziewa się takiego bałaganu w miejscu, które jest wizytówką kraju. „Stoi tam stary van, który widać, że jest zaparkowany już od dawna. Znajduje się w nim obrzydliwa toaleta. Stoi opuszczony autobus, który był używany jako food truck. Obecnie jest zniszczony i ktoś porozrzucał jego części po okolicy. Panuje tam straszny bałagan” mówił Pétur. Dodatkowo z boku stała plastikowa beczka pełna śmieci i błota. Samochód, w którym znajduje się toaleta.Pétur Hans Pétursson Zaparkowanie samochodu na parkingu kosztuje 1000 ISK, a właściciele gruntów obciążają właścicieli samochodów poprzez aplikację PARKA. Pétur przyznał, że oczywiście trzeba płacić za parking, ale wtedy powinien być tam jakiś minimalny serwis. Toalety i czysty teren. Niemieccy turyści, których spotkał Pétur, zastanawiali się, gdzie mogą zaspokoić swoje potrzeby. Zużyty papier toaletowy na szlaku był odpowiedzią na to gdzie turyści załatwiają swoje potrzeby. Pétur dodał, że to na co się natknęli razem z żoną podczas niedzielnej wycieczki, która miała być przyjemnym spędzeniem czasu, poruszyło ich bardzo. Według niego okolica powinna być zadbana i każdy kto odwiedza to miejsce powinien mieć możliwość skorzystania z czystych toalet. Mest lesið Festiwal Aldrei fór ég suður już w weekend Polski Tragiczny pożar w Reykjaviku był podpaleniem Polski Znaleziono poszukiwaną kobietę Polski Włoskie Siły Powietrzne w drodze na Islandię Polski Podwójne testy i kwarantanna dla wszystkich podróżnych Polski UWAGA SZTORM! Czerwony alert pogodowy Polski COVID-19 - Spotkanie informacyjne Polski Jedna trzecia absolwentów to Polacy Polski Islandzkie ograniczenia na granicy naruszyły przepisy EOG Polski Icelandair wprowadza testy narkotykowe pracowników Polski
Od rozpoczęcia erupcji w Geldingadalur minęło trzynaście miesięcy. W czasie trwania erupcji miejsce to odwiedziły setki tysięcy ludzi. Obecnie, pomimo tego, iż erupcja się zakończyła turyści wciąż przybywają w to miejsce aby podziwiać nowe pola lawy i wędrować po Langahrygg. Odwiedzający mogą rozpocząć swoją wędrówkę w kilku różnych miejscach, a najpopularniejszym jest parking na wschód od drogi prowadzącej z Grindavíku, skąd najkrótsza droga prowadzi do Langahrygg. W niedzielę miejsce to odwiedził Pétur Hans Pétursson, który przyjechał tam z żoną. To co ujrzeli na miejscu wstrząsnęło obojgiem. Pétur Hans Pétursson „Uważam, że to jest po prostu straszne” powiedział Pétur, komentując bałagan na jaki natknęli się na parkingu. Przyznał, że nie spodziewali się z żoną takiego „powitania” zaraz po przybyciu na miejsce, z którego prowadzi szlak do miejsca erupcji i nowego pola lawy. Zagraniczni turyści też nie byli zachwyceni tym co zastali, ponieważ nikt nie spodziewa się takiego bałaganu w miejscu, które jest wizytówką kraju. „Stoi tam stary van, który widać, że jest zaparkowany już od dawna. Znajduje się w nim obrzydliwa toaleta. Stoi opuszczony autobus, który był używany jako food truck. Obecnie jest zniszczony i ktoś porozrzucał jego części po okolicy. Panuje tam straszny bałagan” mówił Pétur. Dodatkowo z boku stała plastikowa beczka pełna śmieci i błota. Samochód, w którym znajduje się toaleta.Pétur Hans Pétursson Zaparkowanie samochodu na parkingu kosztuje 1000 ISK, a właściciele gruntów obciążają właścicieli samochodów poprzez aplikację PARKA. Pétur przyznał, że oczywiście trzeba płacić za parking, ale wtedy powinien być tam jakiś minimalny serwis. Toalety i czysty teren. Niemieccy turyści, których spotkał Pétur, zastanawiali się, gdzie mogą zaspokoić swoje potrzeby. Zużyty papier toaletowy na szlaku był odpowiedzią na to gdzie turyści załatwiają swoje potrzeby. Pétur dodał, że to na co się natknęli razem z żoną podczas niedzielnej wycieczki, która miała być przyjemnym spędzeniem czasu, poruszyło ich bardzo. Według niego okolica powinna być zadbana i każdy kto odwiedza to miejsce powinien mieć możliwość skorzystania z czystych toalet.
Mest lesið Festiwal Aldrei fór ég suður już w weekend Polski Tragiczny pożar w Reykjaviku był podpaleniem Polski Znaleziono poszukiwaną kobietę Polski Włoskie Siły Powietrzne w drodze na Islandię Polski Podwójne testy i kwarantanna dla wszystkich podróżnych Polski UWAGA SZTORM! Czerwony alert pogodowy Polski COVID-19 - Spotkanie informacyjne Polski Jedna trzecia absolwentów to Polacy Polski Islandzkie ograniczenia na granicy naruszyły przepisy EOG Polski Icelandair wprowadza testy narkotykowe pracowników Polski