Kolacje i miejsce spotkań dla uchodźców Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 6. apríl 2022 15:59 Miejsce spotkań oraz stołówka, w której spotykają się ukraińscy uchodźcy Vísir/Egill Organizacja ds. Uchodźców, która została utworzona w celu zapewnienia miejsca spotkań dla ukraińskich uchodźców, każdego wieczoru przyjmuje na kolację do 170 osób. Organizacja ds. Uchodźców, która została utworzona w celu zapewnienia miejsca spotkań dla ukraińskich uchodźców, każdego wieczoru przyjmuje na kolację do 170 osób. Przedstawiciel projektu mówi jasno, że ludzie muszą mieć miejsce spotkań gdzie mogą przyjść coś zjeść i przedyskutować swoje problemy. Agencja reklamowa Pipar, wieczorami udostępnia organizacji swoją jadalnię i ludzie gromadzą się tam każdego wieczoru. Svavar Örn Eysteinsson, kierownik w agencji reklamowej Pipar, powiedział w wieczornych wiadomościach Stod 2, że co wieczór przyjeżdża tam od 20 do 170 osób. „Czujemy, że oni też po prostu chcą przyjść, spotkać się, porozmawiać i wypić kawę. Zapewniamy także jedzenie, ale ważną częścią jest to, aby się spotkać i omówić problemy”- mówi Svavar. „Prowadzimy punkt pomocy dla ludzi, którzy przyjeżdżają tu z Ukrainy, gotujemy jedzenie, mamy kawę. Potrzebujący dostają tu rzeczy: ubrania, pieluchy, podpaski, to czego potrzebują jest rozdawane każdego dnia przez wolontariuszy. W firmie Pipar zajmuję się tym ja i moja przyjaciółka Dögg” – mówi Svavar. Działania prowadzone przez nich trwają już około pięciu tygodniu i Svavar dodaje, że będą one nadal kontynuowane ponieważ jest duże zapotrzebowanie na ich pomoc. Pierwszego wieczoru w stołówce podawane było jedzenie z KFC, ale od tego czasu wiele się zmieniło i teraz hurtownie zaczęły przekazywać produkty, a jadalnia przekształciła się także w dom spotkań. „Przychodzi coraz więcej ludzi. Wczoraj i w zeszłym tygodniu widziałem wiele nowych twarzy. Wszyscy się witają, mamy tu także dzieci. Wszyscy zaczęli się poznawać, ale zawsze przychodzą nowi ludzie” – mówi Svavar. Dodał także, że ludzie, którzy odwiedzają centrum mają także gorsze dni i są bardzo wdzięczni za wszystko co się dla nich robi, szczególnie za miejsce, w którym mogą coś zjeść i porozmawiać. „Przychodzą tutaj i zdobywają informacje, a my rozdajemy bony podarunkowe, tak jak jednego dnia otrzymaliśmy karty podarunkowe od Fly Over Iceland, więc je rozdaliśmy, a potem dostaliśmy karty podarunkowe od World Class. To miejsce jest dla nich źródłem informacji i ludzie otrzymują tu potrzebne artykuły” dodał. Mest lesið Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Rząd wprowadza zmiany w obostrzeniach Polski Nowy ambasador US w Islandii Polski Awaryjne lądowanie na lotnisku w Keflaviku Polski Wzrośnie opłata za zwrot butelek i puszek Polski Milionowy test przeciwko koronawirusowi Polski Zaakceptowano nowe imiona Polski Rada Miasta przygotowała wytyczne dla pracowników basenów w sprawie osób transpłciowych Polski Władze zagwarantują szczepionkę dla 87% populacji Polski Na kwarantannie w hotelu przebywa dwanaścioro dzieci Polski
Organizacja ds. Uchodźców, która została utworzona w celu zapewnienia miejsca spotkań dla ukraińskich uchodźców, każdego wieczoru przyjmuje na kolację do 170 osób. Przedstawiciel projektu mówi jasno, że ludzie muszą mieć miejsce spotkań gdzie mogą przyjść coś zjeść i przedyskutować swoje problemy. Agencja reklamowa Pipar, wieczorami udostępnia organizacji swoją jadalnię i ludzie gromadzą się tam każdego wieczoru. Svavar Örn Eysteinsson, kierownik w agencji reklamowej Pipar, powiedział w wieczornych wiadomościach Stod 2, że co wieczór przyjeżdża tam od 20 do 170 osób. „Czujemy, że oni też po prostu chcą przyjść, spotkać się, porozmawiać i wypić kawę. Zapewniamy także jedzenie, ale ważną częścią jest to, aby się spotkać i omówić problemy”- mówi Svavar. „Prowadzimy punkt pomocy dla ludzi, którzy przyjeżdżają tu z Ukrainy, gotujemy jedzenie, mamy kawę. Potrzebujący dostają tu rzeczy: ubrania, pieluchy, podpaski, to czego potrzebują jest rozdawane każdego dnia przez wolontariuszy. W firmie Pipar zajmuję się tym ja i moja przyjaciółka Dögg” – mówi Svavar. Działania prowadzone przez nich trwają już około pięciu tygodniu i Svavar dodaje, że będą one nadal kontynuowane ponieważ jest duże zapotrzebowanie na ich pomoc. Pierwszego wieczoru w stołówce podawane było jedzenie z KFC, ale od tego czasu wiele się zmieniło i teraz hurtownie zaczęły przekazywać produkty, a jadalnia przekształciła się także w dom spotkań. „Przychodzi coraz więcej ludzi. Wczoraj i w zeszłym tygodniu widziałem wiele nowych twarzy. Wszyscy się witają, mamy tu także dzieci. Wszyscy zaczęli się poznawać, ale zawsze przychodzą nowi ludzie” – mówi Svavar. Dodał także, że ludzie, którzy odwiedzają centrum mają także gorsze dni i są bardzo wdzięczni za wszystko co się dla nich robi, szczególnie za miejsce, w którym mogą coś zjeść i porozmawiać. „Przychodzą tutaj i zdobywają informacje, a my rozdajemy bony podarunkowe, tak jak jednego dnia otrzymaliśmy karty podarunkowe od Fly Over Iceland, więc je rozdaliśmy, a potem dostaliśmy karty podarunkowe od World Class. To miejsce jest dla nich źródłem informacji i ludzie otrzymują tu potrzebne artykuły” dodał.
Mest lesið Nie mogli nic zrobić, tylko patrzeć na odpływającą turystkę Polski Rząd wprowadza zmiany w obostrzeniach Polski Nowy ambasador US w Islandii Polski Awaryjne lądowanie na lotnisku w Keflaviku Polski Wzrośnie opłata za zwrot butelek i puszek Polski Milionowy test przeciwko koronawirusowi Polski Zaakceptowano nowe imiona Polski Rada Miasta przygotowała wytyczne dla pracowników basenów w sprawie osób transpłciowych Polski Władze zagwarantują szczepionkę dla 87% populacji Polski Na kwarantannie w hotelu przebywa dwanaścioro dzieci Polski