"To ogromny problem dla zdrowia publicznego i jakości powietrza" Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 7. desember 2021 02:03 Vísir/Sigurjón Partia Sojusz chce wprowadzić zmiany, które mają spowodować, że kierowcy będą wybierać opony bez kolców. Pomysłem jest pobieranie dodatkowych opłat od tych, którzy używają opon z kolcami. Około 40% samochodów, które jeździ ulicami Reykjaviku i gmin przyległych, ma opony z kolcami. Partia Sojusz/ Samfylking chce wprowadzić zmiany, które mają spowodować, że kierowcy będą wybierać opony zimowe, ale bez kolców. Pomysłem na zmniejszenie tej liczby, jest pobieranie dodatkowych opłat od tych, którzy używają opon z kolcami. Władze Miasta Reykjavik, chcą aby mieszkańcy jeżdżący tylko w mieście, używali opon zimowych bez kolców. Wielu jest jednak przekonanych, że kolce mogą być potrzebne gdy przekracza się wzgórze Ártúnsbrekka, na wschód od rzeki Elliðaá. Przedstawiciele Miasta tłumaczą, że rozumieją kierowców, którzy podróżują pomiędzy granicami miasta i z tego powodu muszą mieć opony z kolcami. Jednak według nich problemem są te osoby, które wybierają takie opony, pomimo że jeżdżą tylko w mieście. Przedstawiciele Partii Sojusz, chcą zezwolić gminom na pobieranie dodatkowych opłat od kierowców, którzy mają opony z kolcami. Gminy mogły by pobierać do 40 000 isk. „To ogromny problem dla zdrowia publicznego i jakości powietrza. Widzimy, że opony z kolcami są jedną z największych przyczyn powstawania cząstek stałych w stolicy. Jest to coś, co ma wpływ na najbardziej narażone grupy, osoby starsze, dzieci, kobiety w ciąży i osoby z chorobami płuc. Jest to coś, co według nas jest bardzo ważne, a miasto Reykjavík od dawna o to walczy" – mówił w rozmowie z Visir, Jóhann Páll Jóhannsson, poseł do Parlamentu z Partii Sojusz/ Samfylking. Zadowoleni z propozycji Pełniąca obowiązki dyrektora ds. transportu w Mieście Reykjavik, Guðbjörg Lilja Erlendsdóttir, przyznała, że propozycja Partii Sojusz została przyjęta z dużym entuzjazmem. Według niej pobieranie dodatkowych opłat będzie najskuteczniejszym narzędziem, które pozwoli zmniejszyć liczbę pojazdów z oponami na kolcach. Działania takie podejmowane są przez lokalne władze także w innych krajach. Jako przykład, Guðbjörg Lilja podała Norwegię, w której to wykorzystuje się dodatkowe opłaty co skutkuje zmniejszeniem zanieczyszczenia. Tego typu taryfy są pobierane w Oslo, Stavanger i w Bergen. Po doświadczeniach z tych miast widać, że można w ten sposób osiągnąć cel i zminimalizować zanieczyszczenie powietrza. Dodatkowo nowe badania pokazują, że opony z kolcami są główną przyczyną powstawania cząstek stałych w powietrzu. Mest lesið COVID-19 - konferencja prasowa w sprawie nowych obostrzeń Polski Izolacja w izolacji. Muzyczna opowieść o wyspach Islandii. Polski Powołano komisję ministerialną ds. języka islandzkiego Polski Prezes związków krytykuje podwyżki stóp procentowych Polski Dzieci sięgają po woreczki nikotynowe Polski UWAGA SZTORM! Czerwony alert pogodowy Polski Rośnie przemoc wśród dzieci i młodych ludzi Polski Policja umarza coraz więcej spraw Polski Icelandair przedłuża sezon lotów do Rzymu i Nicei Polski Hjörleifshöfði sprzedane za 489 mln koron Polski
Około 40% samochodów, które jeździ ulicami Reykjaviku i gmin przyległych, ma opony z kolcami. Partia Sojusz/ Samfylking chce wprowadzić zmiany, które mają spowodować, że kierowcy będą wybierać opony zimowe, ale bez kolców. Pomysłem na zmniejszenie tej liczby, jest pobieranie dodatkowych opłat od tych, którzy używają opon z kolcami. Władze Miasta Reykjavik, chcą aby mieszkańcy jeżdżący tylko w mieście, używali opon zimowych bez kolców. Wielu jest jednak przekonanych, że kolce mogą być potrzebne gdy przekracza się wzgórze Ártúnsbrekka, na wschód od rzeki Elliðaá. Przedstawiciele Miasta tłumaczą, że rozumieją kierowców, którzy podróżują pomiędzy granicami miasta i z tego powodu muszą mieć opony z kolcami. Jednak według nich problemem są te osoby, które wybierają takie opony, pomimo że jeżdżą tylko w mieście. Przedstawiciele Partii Sojusz, chcą zezwolić gminom na pobieranie dodatkowych opłat od kierowców, którzy mają opony z kolcami. Gminy mogły by pobierać do 40 000 isk. „To ogromny problem dla zdrowia publicznego i jakości powietrza. Widzimy, że opony z kolcami są jedną z największych przyczyn powstawania cząstek stałych w stolicy. Jest to coś, co ma wpływ na najbardziej narażone grupy, osoby starsze, dzieci, kobiety w ciąży i osoby z chorobami płuc. Jest to coś, co według nas jest bardzo ważne, a miasto Reykjavík od dawna o to walczy" – mówił w rozmowie z Visir, Jóhann Páll Jóhannsson, poseł do Parlamentu z Partii Sojusz/ Samfylking. Zadowoleni z propozycji Pełniąca obowiązki dyrektora ds. transportu w Mieście Reykjavik, Guðbjörg Lilja Erlendsdóttir, przyznała, że propozycja Partii Sojusz została przyjęta z dużym entuzjazmem. Według niej pobieranie dodatkowych opłat będzie najskuteczniejszym narzędziem, które pozwoli zmniejszyć liczbę pojazdów z oponami na kolcach. Działania takie podejmowane są przez lokalne władze także w innych krajach. Jako przykład, Guðbjörg Lilja podała Norwegię, w której to wykorzystuje się dodatkowe opłaty co skutkuje zmniejszeniem zanieczyszczenia. Tego typu taryfy są pobierane w Oslo, Stavanger i w Bergen. Po doświadczeniach z tych miast widać, że można w ten sposób osiągnąć cel i zminimalizować zanieczyszczenie powietrza. Dodatkowo nowe badania pokazują, że opony z kolcami są główną przyczyną powstawania cząstek stałych w powietrzu.
Mest lesið COVID-19 - konferencja prasowa w sprawie nowych obostrzeń Polski Izolacja w izolacji. Muzyczna opowieść o wyspach Islandii. Polski Powołano komisję ministerialną ds. języka islandzkiego Polski Prezes związków krytykuje podwyżki stóp procentowych Polski Dzieci sięgają po woreczki nikotynowe Polski UWAGA SZTORM! Czerwony alert pogodowy Polski Rośnie przemoc wśród dzieci i młodych ludzi Polski Policja umarza coraz więcej spraw Polski Icelandair przedłuża sezon lotów do Rzymu i Nicei Polski Hjörleifshöfði sprzedane za 489 mln koron Polski