Polski

Mgła i chmury przysłaniają pióropusze lawy

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Zdjęcie z kamery internetowej Visir
Zdjęcie z kamery internetowej Visir

W przeddzień 10 lipca, aktywność wulkanu zaczęła rosnąć i obecnie utrzymuje się na tym samym poziomie.

Lovísa Mjöll Guðmundsdóttir, specjalistka ds. ochrony przyrody w Islandzkim Biurze Meteorologicznym, mówi, że ze względu na słabą widoczność trudno jest dokładnie powiedzieć, co dzieje się w tej chwili w miejscu erupcji w Fagradalsfjall. W okolicy jest obecnie bardzo dużo mgły, o czym świadczą zdjęcia z kamery internetowej Vísir.

Mimo to Lovísa twierdzi, że pomiary Urzędu Meteorologicznego wskazują na znaczną aktywność w okolicy.

„Tuż przed północą, w przeddzień 10 lipca, aktywność wulkanu zaczęła rosnąć. Potem zaczęliśmy dostrzegać aktywność w samym kraterze, zarówno większe wybuchy lawy i wypływającą z krateru magmę” – mówi Lovísa.

Bjarki Kaldalón Friis, specjalista ds. ochrony przyrody w Islandzkim Biurze Meteorologicznym, potwierdził, że pióropusze lawy wznosiły się do około 20 metrów, a dziura w kraterze spowodowała, że lawa zaczęła spływać do doliny Meradalir.

Od soboty aktywność w okolicy pozostanie bez zmian, choć ze względu na bardzo złą widoczność i mgłę, nie widać wulkanu na kamerach.

Bjarki dodał także, że czas pomiędzy kolejnymi wybuchami lawy z krateru wydłużył się do około 15 minut.






×