Polski

Branża turystyczna z optymizmem patrzy w przyszłość

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska

Przedstawiciele branży turystycznej mają nadzieję na lepszą przyszłość.

Wśród firm turystycznych panuje duży optymizm, ale zdecydowana większość z nich zamierza zachować dystans, wynika to z badania przeprowadzonego dla Klastra Turystycznego - instytucji zrzeszającej firmy działające w obszarze usług turystycznych. Podczas seminarium branżowego stwierdzono, że większości firm turystycznych brakuje kapitału na inwestycje i konieczne jest rozbudowanie infrastruktury kraju, np. drogowej.

Ásgeir Jónsson, prezes Banku Centralnego, powiedział, że gospodarka dobrze sobie radzi po tym jak rząd i Bank podjęły odpowiednie środki pomocy. Przyznaje, że ożywienie w turystyce może być szybkie, ale konieczne jest zbudowanie infrastruktury i usprawnienie branży.

Ásgeir JónssonVísir/Vilhelm

„Uważam, że branża turystyczna jest nieco podobna do branży rybackiej, z czasów gdy załamały się zasoby dorsza w 1988 roku. To był ogromny szok dla branży. Nie pamiętam, jak bardzo ograniczono wówczas kwotę dorsza. Wtedy rybołówstwo faktycznie zbankrutowało i mogło pociągnąć za sobą system bankowy. To był kryzys, który faktycznie doprowadził do reorganizacji branży. Poprzez fuzje i racjonalizację oraz do pewnego stopnia poprzez nowy sposób myślenia o tym, jak wykorzystywano połowy” powiedział Ásgeir.

Birna Ósk Einarsdóttir, dyrektor zarządzająca działu sprzedaży i usług Icelandair, powiedziała, że utrzymanie islandzkiej marki turystycznej na kluczowych rynkach jest bardzo ważne. Mówienie o sukcesie, jaki osiągnięto w tym kraju w walce z epidemią, o zasadach obowiązujących na granicy i szczepieniach, jest ważne. Według badań ci, którzy planowali podróżować, dużo o tym myśleli.

Birna Ósk Einarsdóttir

„Ważne jest to jak przyjąć i przygotować się na kraje, które zamierzają nas odwiedzać. Potrzeba infrastruktury. Jaki będzie system opieki zdrowotnej i jak można ich przyjąć, jeśli coś się wydarzy. Zasady na granicach i przewidywalność to również kluczowe czynniki. To da możliwość rozpoczęcia promocji kraju. Mówienie o tym co się dzieje i zachęcenie ludzi do myślenia o przyjeździe tutaj w tym roku. Posiadanie obecnie pod ręką informacji o tym, jak zmieni się dostęp do Islandii od 1 maja, jest absolutnie fundamentalne” powiedziała Birna Ósk Einarsdóttir.






×